Początek marca okazał się dla mieleckich strażników leśnych bardzo pracowity i efektywny.

6 marca, podczas działań operacyjnych na terenie leśnictwa Malinie zatrzymała mieszkańca miejscowości Ławnica, który dokonał wyrębu i kradzieży drewna sosnowego w rejonie miejscowości Malinie. Sprawca został złapany "na gorącym uczynku" - na miejscu zabezpieczono ciągnik z dwukółką, na którą na bieżąco było ładowane drewno. Łup został zabezpieczony i przekazany na przechowanie do czasu rozstrzygnięcia sprawy sądowej.

Sprawy związane z kradzieżą drewna to niejedyne zadania straży leśnej. Strażnicy aktywnie działają zwalczając i przeciwdziałając szkodnictwu leśnemu - pouczają, a czasami też karzą mandatami osoby korzystające z lasu w niewłaściwy sposób (np. wjeżdżające do lasu samochodami, motorami lub quadami, wyprowadzające psy bez smyczy), rozpalające ogniska poza miejscami do tego wyznaczonymi, niszczące infrastrukturę leśną i turystyczną, śmiecące w lesie czy też kłusujące.

Z pomocą straży leśnej przychodzi nowoczesna technika - fotopułapki czy noktowizory skutecznie wspierają strażników.