Początek wakacji, piękna słoneczna aura, kipiący zielenią las, pyszne jedzenie i możliwość spędzenia czasu na łonie natury… Tak właśnie powinien wyglądać początek wakacji. To wszystko udało się zamknąć, w jednym wydarzeniu, organizatorom 12 edycji Mieleckiego Leśnego MiniRajdu Rowerowego.

W rajdzie organizowanym przez Ligę Ochrony Przyrody Zarząd Okręgu Podkarpackiego wzięło udział ponad 200 osób! Dominowały rodziny z dziećmi, ale tego roku dopisali też dorośli, głównie członkowie Stowarzyszenia Trasy Rowerowe Mielec. Organizator przygotował 4 trasy zróżnicowane dystansem i stopniem trudności. Najliczniejszą grupę stanowili rowerzyści z trasy nr 4 „Szybkie Zajączki” – 87 osób. Na trasie nr 3 – pojechało 34 rowerzystów, na trasie nr 2 – 44 osoby, a na trasie nr 1, i tu duże zaskoczenie, bo to najdłuższa trasa – aż 29 rowerzystów. W trakcie przejazdu przez lasy Nadleśnictwa Mielec leśnicy będący przewodnikami zdradzali tajniki gospodarki leśnej. Na mecie na miłośników dwóch kółek czekało stoisko Dobre z lasu serwujące zdrową i pyszną żywność. Każdy mógł nadrobić spalone kalorie i spróbować nieznanych dotąd smaków. Wszyscy uczestnicy rajdu otrzymali pamiątkowe chusty zasponsorowane m.in. przez Starostę Powiatu Mieleckiego, który wraz z Prezydentem Miasta Mielca objął wydarzenie patronatem honorowym. Nadleśnictwo Mielec przygotowało ciekawe stoisko edukacyjne z leśnymi grami i zabawami, które przyciągało nie tylko dzieci. Wyjątkową popularnością cieszyły się leśne wodne tatuaże. Nad bezpieczeństwem uczestników czuwała Straż Leśna Nadleśnictwa Mielec wraz z firmą Ratownictwo Medyczne Jarosław Marczewski.

Organizatorów wspierali: Stowarzyszenia Chodźmy na rower i Trasy Rowerowe Mielec, Nadleśnictwo Mielec, koła PTL i SITLiD przy Nadleśnictwie Mielec oraz Dobre z Lasu.

Patronat medialny: radio Leliwa, portale: hej.mielec i W cieniu jupiterów oraz tygodnik regionalny KORSO.

Jest nam szalenie miło, że każdego roku leśny rajd rowerowy przyciąga tylu rowerowych zapaleńców. Spotykamy znajome, ale i nowe twarze – jedni i drudzy cieszą równie mocno. Wiedzieliśmy, że mielczanie lubią przebywać na świeżym powietrzu i że wyjątkowo cenią sobie turystykę rowerową, ale dzisiejszy rajd i frekwencja przerosły nasze najśmielsze oczekiwania – dziękujemy! Już dziś zapraszamy na 13 edycję, która mimo pechowej 13-stki w nazwie będzie wyjątkowa! Już my się o to postaramy!